Jesienne nawożenie iglaków to czynność, o której często zapominamy. Zwiększa ono odporność roślin na choroby i przemarzanie, oraz przyspiesza rozpoczęcie wegetacji kolejnej wiosny. To właśnie od nawożenia jesienią zależy to jak nasze iglaki przetrwają zimę i jak będą wyglądały przez kolejny sezon.

 

Co daje jesienne nawożenie?

Przede wszystkim przygotowuje je do zimy dzięki odpowiedniej dawce potasu i fosforu. Dzięki temu rośliny będą odporniejsze na przemarzanie i wysuszający, mroźny wiatr. Składniki zawarte w nawozie wspomagają drewnienie pędów, a tym samym większą mrozoodporność. Zawartość magnezu w nawozie skutecznie zapobiega brunatnieniu igieł roślin iglastych. Siarka natomiast jest niezbędna do budowy związków chemicznych, zwiększających odporność na choroby grzybowe i bakteryjne. Co najważniejsze, nawóz jesienny nie zawiera azotu – nie pobudza więc roślin do intensywnego wzrostu i tworzenia młodych pędów, wrażliwych na niskie temperatury. Zbilansowany skład pomaga roślinom wejść w stan spoczynku zimowego,zwiększając zimotrwałość i mrozoodporność.

 

Przygotowanie iglaków do zimy

Zasilenie iglaków jesienią jest niezwykle ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym. Stosując nawozy dobrej jakości zapewnimy im możliwość bezproblemowego przezimowania w świetnej kondycji. Pamiętajmy, że wegetacja roślin zimozielonych jest zimą tylko spowolniona, a nie zatrzymana, dlatego przed zimą trzeba je solidnie nawodnić, by starczyło im wody aż do wiosny. Nawozy jesienne korzystnie wpływają na gospodarkę wodną roślin, co znacznie ułatwi im przetrwanie zimy.

 

Jaki nawóz wybrać?

Głównym celem jesiennego nawożenia jest dostarczenie iglakom potasu i fosforu. Pierwiastki te zwiększają zimotrwałość oraz mrozoodporność roślin. Zastosujmy nawozy, które nie zawierają azotu, a w składzie mają wyłącznie potas i fosfor a także zestaw mikroelementów (bor, molibden, miedź, żelazo, cynk). Możemy zastosować również specjalne nawozy zapobiegające brązowieniu igieł. Zawierają one mikroelementy oraz podwyższoną dawkę magnezu, którego niedobór jest jednym z czynników odpowiadających za brązowienie igieł.

 

 

A co kryje się w glebie? Dowiemy się tego badając nasz grunt pod względem zanieczyszczeń chemicznych. Badanie to nie kosztuje wiele, a uchroni zdrowie nasze i naszej rodziny. Warto więc już teraz pomyśleć nad przeprowadzeniem remediacji gruntu.